GIERASIMOW GRZEGORZ PISARSKI
[Gerasimov
Aleksandr Mikhailovich] Gierasimow A[leksander Michajłowicz], Indian Sketches
[Szkice indyjskie], Moscow [Moskwa] 1956, Soviet Artist Pulishing House
[Radzieckie Wydawnicrwo Artystyczne], 4° (28,2 x 22,4 cm) s.5, 48 reprodukcji.
Aleksander Michajłowicz Gierasimow (ur. 12
VIII 1881 r. w Kozłowie (obecnie Miczurińsk) w guberni tambowskiej, zm. 23 VII
1963 r. w Moskwie) był przecięntnym malarzem rosyjskim, a potem prominentnym radzieckim.
Ze zmiennym szczęściem i dość długo (1903-1915) studiował w Moskiewskiej Szkole
Malarstwa, Rzeźby i Architektury, przyjmując nurt antyawangardowy i oddając
cześć sztuce reprezentacyjnej. Po służbie wojskowej w okresie I wojny światowej
powrócił do rodzinnego miasta, gdzie pracował
jako scenograf, a potem po założeniu w 1925 r. własnego studia malarskiego w
Moskwie, oddanie gloryfikował rewolucję. Oprócz malarstwa rodzajowego i
krajobrazowego upodobał sobie martwą naturę i portrety oraz scenografie i
ilustracje. Do historii przeszedł jednak jako przedstawiciel realizmu
socjalistycznego nawet poprzez fakt portretowania czołowych postaci okresu
władzy radzieckiej: pisarza Maksyma Gorkiego (właściwie: Aleksego Maksymowicza
Pieszkowa), a także przywódców państwowych Włodzimierza Iljicza Lenina (Lenin na trybunie, 1929-1930) i Józefa
Wissarionowicza Stalina (Stalin i
Woroszyłow na Kremlu, 1938). Za ostatnią z prac otrzymał w 1941 r. Nagrodę
Stalinowską. Drugą wojnę światową zakończył w 1945 r. obrazem Konferencja teherańska, który ilustrował
ważne spotkanie przywódców koalicji hitlerowskiej w Iranie z 1943 r. Malarz ten
zajmował wysokie stanowiska w strukturach decydujących o kształcie i kierunkach
rozwoju sztuk pięknych w swoim kraju: od 1925 r. jako członek, istniejącego od
1922 r. Stowarzyszenia Artystów Rewolucyjnej Rosji (AChRR), w 1928 r.
przemianowanego na Stowarzyszenie Artystów Rewolucji <AChR>) i
działającego tylko do 1932 r. W latach 1947-1957 urzędował jako przewodniczący
Akademii Sztuk Pięknych Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Artystycznym plonem wyjazdu do
Indii stało się wydanie albumu malarskiego „Szkice indyjskie”, gdzie wśród 48
reprodukcji znalazły się wszystkie uprawiane przez artystę gatunki twórczości,
znane już z lat wcześniejszych. Wszystkim pracom przyświeca nieprzerwanie,
zgodnego z filozofią Hegla, determinant
klasowy, świadczący o jedności dzieła sztuki z procesem historycznym. Wiele
prac prezentuje sztukę Indii. Największe piętno wycisnęła nań, widziana
najczęściej w ulicznych perspektywach, architektura Adżanty, Agry (il. 44),
Alwaru (il. 45), Elefanty, Bangaluru (il. 36), Benaresu (il. 40), Bombaju (il.
6,8), Dżajpuru (il. 41), starej części Delhi (il. 13), Kalkuty (il. 20, 21, 24,
25, 26), Madrasu (il. 31), Majsuru i Dżajpuru oraz nowy gmach główny
Uniwersytetu w Hajdarabadzie (il. 48), „Świątynia Ilori (il. 16) i wejście do
Świątyni Jaskiniowej w Adżancie (il. 47). Rzadko pojawiają się rzeźby takie jak
– wielce symboliczny - „Posąg byka w Majsurze” (il. 30). Ślady w powstałych
obrazach malarskich pozostawiła napotykana roślinność – gigantyczne, stuletnie drzewa
i szeleszczące palmy, które sobie upodobał najbardziej, a także wielość kwiatów
i zwierzęta – wiele gatunków ptaków. Niepowtarzalną nastrojowością emanuje
„Droga do Majsuru” (il. 28). Równomiernie rozłożyły się akcenty ludzkie: obraz
pracujących na wsi indyjskiej (il. 32-33, 42), szofer z Delhi (il. 14),
„Portret urzędniczki” (il. 23), tancerki (il. 10, 27) oraz „Parada na Dzień
Republiki” (il. 18).
Fakt wydania wersji
anglojęzycznej z jednej strony otwierał oczy świata sztuki na to, co działo się
w ZSRR, a z drugiej dawał szansę dotarcia do Indii z owocami eskapady
Gierasimowa, odbywanej z delegacją artystów radzieckich od 15 I 1954 r. w ciągu
75 dni po przylocie z Rzymu. We wstępie do albumu autor nawiązuje do udanej Wystawy
Sztuki Indyjskiej w Moskwie w 1953 r., kiedy to zapoznał się oryginalnymi
dziełami sztuki indyjskiej (s. 4). W kolekcji nie zabrakło postaci artystów
indyjskich: portretu artysty Pandita (il. 4) i studentki szkoły artystycznej z
Madrasu (il. 43). Kończąc wstęp autor
stwierdził po pobycie całkiem lakonicznie: Indie
są wielkim krajem ze wspaniałymi ludźmi. Mają doniosłą i bardzo starą kulturę,
a jestem pewien, że ich ludzie mają przed sobą świetlaną przyszłość (s.
[5]).
Najbardziej zaskakuje fakt, że
mimo propagandowej gorliwości, Gierasimowa jeszcze za życia pozbawiono go „perspektyw
twórczych”, a i tych, których malował, o ile wciąż żyli, pozbawiał pozycji
politycznej. Nikita Siergiejejewicz Chruszczow, I sekretarz Komunistycznej
Partii Związku Radzieckiego zarzucił marsz. Klimientowi Jefremowiczowi Woroszyłowowi
(1881-1969), że ten większość swojego czasu spędza w malarskim studiu swojego
rówieśnika, Gierasimowa, i pozbawił go – zapewne pod tym pretekstem - sprawowania
funkcji ludowego komisarza obrony. Takich skutków nie wywołał jednak Gierasimow,
wykonanymi przez siebie, portretami Hindusów ze „Szkiców indyjskich”: pozującego
mu pierwszego premiera niepodległych Indii (il.1), o 8 lat młodszego od siebie,
Jawaharlala Nehru (1947-1964) i naczelnego ministra stanu Majsur, Hanumanthaija,
którego naszkicował w czasie obrad jakiejś konferencji (il. 37), a który
zgotował radzieckiej delegacji gorące przyjęcie u bram miasta (il. 29).
Wygłaszane wykłady dawały okazję Hindusom do wypowiedzi na temat prac
Gierasimowa, a i Gierasimow potrafił okazać swoimi pracami malarskimi
wdzięczność za atrakcyjny program pobytu w Indiach. Niezwykle serdeczną gościnę
w Majsurze w południowych Indiach odbieram jako szczególny gest indyjskich gospodarzy
wobec radzieckich twórców. Tam bowiem ongiś władał sułtan Tipu – gorący
zwolennik Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
I drobna dygresja. Wrocławskim
akcentem biografii artysty jest jego udział w wizycie delegacji radzieckiej w
Światowym Kongresie Intelektualistów w Obronie Pokoju z pisarzem Ilją Grigoriewiczem
Erenburgem (1891-1967). Znana jest fotografia z Dworca Głównego we Wrocławiu z
24 VIII 1948 r. z nim w towarzystwie ambasadora radzieckiego w Polsce, Wiktora Zachariewicza
Liebiediewa (1900-1968), który był nim w latach 1945-1951. Wyróżniał się na
niej noszonymi okularami i niskim wzrostem. Postać artysty po latach rosyjskiemu
czytelnikowi przypomniało moskiewskie
wydawnictwo Izobrazitielnoje Iskusstwo [Sztuki Plastyczne] w 1986 r.
wraz z Krajową Agencją Wydawniczą polskiemu czytelnikowi postać tego
radzieckiego malarza-dytyrambisty przybliżył polski przekład Aleksandra
Matuszyna książki Dymitra Michajłowicza Osipowa pt. „Aleksander Gierasimow”, w
którym znalazła się tylko jedna czarno-biała reprodukcja obrazu akwarelowego na papierze o wymiarach
69,4 x 57 cm z Permskiej Państwowej Galerii Sztuki (s. 12) - Adżanta, wejście do jaskiń, 1954 (il.
23). Albumik wydany został też przez warszawską oficynę „Waga & Weight”.
Zdążyło do tego dojść jeszcze na 3 lata przed reformą ustrojową w Polsce. W tym
krótkim opracowaniu reprodukcją wejścia do jaskiń Adżanty przypomniano
odwiedziny twórcy w Indiach w 1954 r. (il. 23). Można odnieść wrażenie, że
malarstwo Gierasimowa właśnie teraz staje się śpiewem przeszłości, bo jego
biogramu już nie podaje nawet żadna z wydawanych obecnie polskich encyklopedii,
a wcześniej czyniły to gorliwie wszystkie.